Coraz więcej mówi się o poprawnym przebijaniu uszu, pistolety na szczęście powoli odchodzą w niepamięć. W dzisiejszym artykule wyjaśnimy, dlaczego nie powinno się wykonywać przekłuć ucha za pomocą pistoletu, zapraszamy.
Jak wygląda przebijanie uszu pistoletem?
Pistolety, mimo tego, że cieszą się złą sławą, dalej są powszechnie wykorzystywane do przekłuwania płatków uszu. Rozumiemy, czemu przebijanie uszu pistoletem wydaje się takie atrakcyjne:
- można uszy przekłuć samemu w domu,
- proces przekłuwania jest szybki,
- wystarczy tylko nacisnąć przycisk,
- nie trzeba zakładać kolczyka.
Mimo że wyżej wymienione kwestie są zaletami tego właśnie rozwiązania, my dziś postaramy się wyjaśnić, dlaczego jednak tak nie jest. To prawda, dzięki pistoletowi uszy można przebić samemu w domu, jednak jest to środowisko niesterylne, przez co narażamy siebie na ryzyko zakażenia. Na rynku możemy zakupić pistolety wielorazowe i jednorazowe, te pierwsze nie powinny nawet istnieć, po każdym piercingu taki pistolet powinien być utylizowany, ponieważ jego dezynfekcja jest naprawdę trudna. A przekłucie uszu zainfekowanym pistoletem może grozić wirusowym zapaleniem wątroby typu C.
Przejdźmy do kolejnej “zalety”, sam proces przekłuwania może jest prosty, bo wystarczy tylko przycisnąć pistolet, ale nie mamy żadnej pewności, że przekłucie zostanie wykonane poprawnie, pod odpowiednim kątem i co najważniejsze, że będzie symetryczne!
Jednorazowy pistolet działa tak, że wkłada się do niego kasetkę już z gotowym kolczykiem, to już powinien być dla nas głośny alarm, że coś jest nie tak. Po pierwsze kolczyk nie jest jałowy, a po drugie biżuteria nie nadaje się do piercingu, ona pełni funkcję czysto ozdobną! Robiąc przekłucie za pomocą kolczyka, możemy sobie zrobić dużą krzywdę, o tym opowiemy za chwilę.
Dlaczego igła do piercingu jest lepsza od pistoletu?
Każdy doświadczony piercer będzie powtarzał to samo – pistolet do uszu to zło, kolczykowanie ciała powinno odbywać się tylko i wyłącznie przy użyciu igły. Już wyjaśniamy, czemu tak jest.
Sterylność przekłucia
Igły do wykonywania piercingu są jałowe i przede wszystkim jednorazowe. Igła jest niezdatna to wielorazowego użytku, ponieważ po każdym nakłuciu, jej końcówka się tępi, a to mogłoby zwiększać ryzyko powstania rany miażdżonej. O pistoletach nie można zbytnio powiedzieć, że są sterylne. Pistolety jednorazowe mają wymienną kasetkę z gotowym kolczykiem, nie mamy nawet pewności, czy sam kolczyk został dokładnie wyczyszczony. Dużo groźniejszy jest pistolet wielorazowy, wątpimy w jego sterylność. Płyny ustrojowe, z którymi ma do czynienia urządzenie są trudne do zdezynfekowania. Dlatego jedyną słuszną opcją, jak chodzi o sterylność, jest igła.
Szybsze gojenie się ran po piercingu
Sterylna igła do piercingu, wyjęta dopiero co z opakowania jest gładka, jej brzegi są ostre, przez co samo przekłuwanie jest bardziej nacinaniem skóry, dzięki czemu przekłucie łatwo się goi. Pistolety jednorazowe i wielorazowe są zazwyczaj tępe, przez co, skóra nie jest nakłuwana, a rozrywana. Powstaje wtedy tzw. rana miażdżona, powstaje ona w wyniku rozerwania naczyń krwionośnych za pomocą tępego przedmiotu (kolczyka). Piercing wtedy nie goi się zbyt dobrze, ponieważ w obrębie kolczyka powstaje krwiak. Sama rana i jej brzegi są nieregularne, przez to, że są po prostu przerwane, to podnosi ryzyko infekcji, ponieważ są to miejsca trudne do wyczyszczenia nawet przy zachowaniu nienagannej higieny.
Dodaj komentarz