- Piękno a wierność tłumaczeń specjalistycznych
- Różnica pomiędzy wiernością technicznych tłumaczeń przysięgłych i zwykłych
- Trudne w upiększaniu tłumaczenia ekspresowe
- Biura tłumaczeń jako ratunek dla firm – angielski, niemiecki, francuski
Piękno a wierność tłumaczeń specjalistycznych
Mówi się, że „tłumaczenia są jak kobiety – albo piękne, albo wierne”. Częstokroć cytat ten zgadza się z tym, z czym tłumacz technicznych tekstów specjalistycznych zmaga się w codziennej pracy, gdy otrzyma do tłumaczenia tekst, np. instrukcji obsługi jakiegoś urządzenia, napisanej po angielsku przez Chińczyków lub Koreańczyków. Staje wówczas przed dylematem, czy przetłumaczyć instrukcję w sposób piękny, czysty, jasny i zrozumiały dla użytkowników (by instrukcja pełniła funkcję użytkową) czy też wiernie oddać znaczenie oryginału w tłumaczeniu, a – co za tym idzie – powielić błędy merytoryczne, logiczne, językowe, niezgrabne i śmieszne wręcz sformułowania itd.
Różnica pomiędzy wiernością technicznych tłumaczeń przysięgłych i zwykłych
Zgodnie ze sztuką tłumacz przysięgły powinien dokonać przekładu wiernego, toteż musi on powielić wszelkie błędy w uwierzytelnionym tłumaczeniu tekstu technicznego. Jeśli jednak chodzi o pisemne tłumaczenie zwykłe, tłumacz ma prawo, a nawet – zważając na dobro czytelników tłumaczenia, np. instrukcji obsługi ciągnika rolniczego, karty charakterystyki substancji niebezpiecznej (MSDS), książek, filmów, artykułów naukowych czy CV eksperta – najczęściej powinien dokonać przekładu pięknego, a nie wiernego, czyli powinien wyeliminować wszelkie błędy i niedociągnięcia, by tłumaczenia specjalistyczne nie były wiernymi kopiami tekstów lub innych materiałów źródłowych, lecz oddawały ich znaczenie tylko tam, gdzie te teksty / materiały audio były bezbłędne, zaś w pozostałych miejscach sens i formę należy dostosować do zasad logiki i ogólnie pojętej poprawności merytoryczno-językowej. Takich tłumaczeń specjalistycznych podejmuje się wiele biur, w tym www.besttext.pl.
Trudne w upiększaniu tłumaczenia ekspresowe
Sprawa staje się jeszcze trudniejsza, gdy zamówienia dotyczą tłumaczeń ekspresowych. Wówczas tłumacz techniczny ma ściśle ograniczoną ilość czasu na wychwycenie błędów i z pewnością mniej skrupulatnie będzie mógł z „gówna zrobić śliczność”, czyli na podstawie kiepsko napisanego tekstu w obcym języku, np. angielskim, niemieckim czy francuskim, wyprodukować przyzwoicie, bądź nawet pięknie brzmiący tekst w języku polskim. Dylematów Ci u nas dostatek!
Biura tłumaczeń jako ratunek dla firm – angielski, niemiecki, francuski
Ekspresowe tłumaczenia specjalistyczne na angielski, niemiecki i francuski to często obszerne kilkudziesięcio- lub kilkusetstronnicowe zlecenia do wykonania w bardzo krótkim czasie, np. przez weekend, w ciągu jednej dobry czy przez noc (na cito), to nierzadko takie „zdechłe ryby”, które rzucane są do reanimacji biurom tłumaczeń, gdyż nikt w firmie nie chce dłubać w specjalistycznej, pogmatwanej terminologii, którą naszpikowane są te teksty (zajęcie pracochłonne i wymagające wysokich kompetencji merytorycznych w danej dziedzinie), a i czas nagli przy dużej objętości, więc ciężko byłoby znaleźć taką ilość pracowników w wewnętrznych strukturach firmy, którzy poradziliby sobie z wyzwaniem.
Ponadto dany tekst czasem trzeba przetłumaczyć na kilka języków obcych równolegle, a w zakładzie nie ma aż tylu fachowców, którzy znaliby branżę, a jednocześnie język angielski, niemiecki i francuski. Na przeciw tym firmom wychodzą biura tłumaczeń, które zatrudniają odpowiednio dużą liczbę kompetentnych tłumaczy tekstów technicznych w zakresie języka angielskiego, niemieckiego i francuskiego, czyli osób posiadających specjalistyczną wiedzę i ukończone minimum studia magisterskie, inżynieryjne bądź lekarskie. Taki zgrany zespół tłumaczy specjalistycznych pod okiem managera projektu, scalającego zlecenie, jest w stanie pod presją czasu wygenerować dużą ilość stron przetłumaczonego tekstu w stosunkowo krótkim czasie. Warto zaufać profesjonalistom.
Dodaj komentarz